Zamiłowanie do przyrody
Ksiądz biskup Adam Śmigielski lubił spędzać czas w zaciszu przyrody. To, jak kilka innych zamiłowań zapewne przetrwało jeszcze od czasów dzieciństwa Biskupa. Zielone, przemyskie Zasanie, oddzielone od reszty miasta rzeką San, było świadkiem dziecięcych zabaw Adama Śmigielskiego. Owocny odpoczynek na łonie natury, wśród zieleni polskich Tatr, czy beskidzkich pasm pozwalał Biskupowi odzyskać siły do dalszej pracy. Był to też doskonały czas dla rozważań, które często mu towarzyszyły. Radość z chwil spędzonych na świeżym powietrzu była tym większa, gdy pierwszy ordynariusz najmłodszej diecezji był w pełni sił. Wówczas przemierzał górskie szlaki, gawędząc z turystami. A gdy Biskupowi dokuczały już dolegliwości lubił oglądać filmy przyrodnicze i podróżnicze, lub patrzeć w pogodne wieczory w gwieździste niebo.
Jednak spośród wielu urokliwych miejsc, najbardziej Biskup Sosnowiecki umiłował małą miejscowość, położoną w paśmie Beskidu Żywieckiego. Przyłęków, bo o nim właśnie mowa, zauroczył Biskupa, a tutejsze Sanktuarium Matki Bożej Wspomożenia Wiernych stało się miejscem częstych, sentymentalnych wizyt księdza biskupa Adama Śmigielskiego. Powstało na cześć objawienia Najświętszej Maryi Panny, które miało miejsce ponad 120 lat temu. Mieszkańcowi Przyłękowa - Wojciechowi Stefko ciężko zachorowała jedyna córka, Marysia. Dziecko z dnia na dzień czuło się coraz gorzej. Strapiony i bezradny ojciec dziewczynki wypasał bydło u podnóża Kiczory, gdy 2 lipca 1886 roku ukazała mu się Piękna Pani z Lilią w Ręku. Powiedziała mu, aby w tym miejscu zbudował Jej kapliczkę. Przyrzekła, że w zamian uzdrowi jego córkę. Stefko zszedł z gór do Przyłękowa i przekonał ludzi, że przed chwilą na jego oczach wydarzył się cud. Prosił swoich sąsiadów, aby pomogli mu wypełnić posłanie, które otrzymał podczas widzenia. Wraz z kilkoma mieszkańcami Przyłękowa zdołał wybudować małą drewnianą kapliczkę. Kilka dni później zaciekawieni mieszkańcy wsi postanowili zobaczyć efekt budowy Wojciecha. Lipcowym rankiem do kapliczki przybyli górale, a im oczom ukazał się obszar pokryty białym puchem, przypominającym śnieg.
Po tym zdarzeniu górale z Przyłękowa zrozumieli, że Stefko nie kłamał i postanowili w tym miejscu wybudować murowany kościół. Gdy prace zaczęły posuwać się do przodu, w miejscu, gdzie je rozpoczęto trysnęło źródełko. Córka Wojciecha, po napiciu się wody z tego źródła, zaczęła wracać do zdrowia. Ostatecznie budowę kościoła ukończono w 1903 roku. Od tej pory do Sanktuarium przybywają liczne pielgrzymki. 30 maja 1964 roku z wizytacją przyjechał ks. kardynał Karol Wojtyła, a w roku 1984 ks. kardynał Franciszek Macharski.
Biskup Adam Śmigielski, zawierzał Matce Bożej Przyłękowskiej wiele spraw swojej diecezji. Przyjeżdżał tutaj od pierwszych lat swojego kapłaństwa, by odpoczywać i równocześnie powierzał Maryi wszystkie smutki, strapienia, sprawy swojej diecezji, jednym słowem - Ksiądz Biskup polecał wszystkich, bez wyjątku opiece Matki Bożej Wspomożenia Wiernych. To właśnie tutaj Ordynariusz Sosnowiecki oddawał wielką cześć Bogarodzicy.
Kilka razy w roku udawał się zatem na Żywiecczyznę, aby przed Jej figurą odprawić Mszę Świętą i modlić się w licznych intencjach. Podobnie jak kardynał Karol Wojtyła umiłował Kalwarię i tam rozwiązywał najtrudniejsze problemy, tak Biskup Adam Śmigielski pokochał Przyłęków. Przybywał do Sanktuarium, jak pielgrzym, nie ordynariusz diecezji. Rozmawiał z wiernymi, towarzyszył im w modlitwie. Dziś przyjaciele Księdza Biskupa i diecezjanie często mówią o Matce Bożej Śmigielskiej, mając na myśli Panią z Przyłękowa.
Forum Młodych
Pierwszy Biskup Sosnowiecki ks. dr Adam Śmigielski cenił sobie obecność innych osób stąd, nigdy nie stronił od ich bliskości. Duże znaczenie dla Biskupa miała też integracja diecezjan. Dlatego też Ksiądz Biskup chętnie włączał się w inicjatywy, dzięki którym mieszkańcy diecezji, połączeni wspólną ideą oddawali się atmosferze święta i wspólnoty. Niemal od zarania diecezji ważnym wydarzeniem stało się święto młodych diecezjan. Takie spotkanie odbyło się również 13 i 14 czerwca 2008 roku, w ramach Forum Młodych 2008 r. wraz z obchodami rocznicy wizyty apostolskiej Jana Pawła II w Sosnowcu. Ksiądz Biskup był wielkim orędownikiem takich przedsięwzięć, toteż gorąco wierzył w sens ich przygotowywania. Organizatorem całego wydarzenia było Centrum Edukacji i Wychowania Młodzieży KANA w Sosnowcu, które przy współudziale wielu podmiotów, w tym gmin diecezji oraz duchowieństwa, wolontariuszy, ekip technicznych (dźwiękowców, oświetleniowców, obsługi stołu wizyjnego, koordynacji technicznej i wielu innych), przygotowało spotkanie. Dzięki wspólnemu zaangażowaniu mieszkańcy regionu i młodzież przybyli na Plac Papieski w Sosnowcu Zagórzu, by połączeni wspólną sprawą uczcić 9 rocznicę wizyty Wielkiego Polaka - Jana Pawła II w Stolicy Diecezji i spotkać się ze swoim Biskupem, który mimo złego samopoczucia i dolegliwości związanych z postępującą już wówczas chorobą, chętnie spotkał się z młodzieżą i celebrował Mszę Świętą. Atmosferze wspólnego święta, połączonego z modlitwą, towarzyszyła dobra zabawa w trakcie piątkowego koncertu familijnego zespołu Golec uOrkiestra. Drugiego dnia Forum przybyli na Plac Papieski Goście oddali się refleksji w czasie koncertu jubileuszowego Piotra Rubika wraz z orkiestrą symfoniczną i chórem.
Choć Forum Młodych było świętem w szczególności dla młodzieży diecezji, nie zabrakło propozycji dla wszystkich mieszkańców regionu. Przygotowano między innymi Białą Sobotę, w trakcie której 14 czerwca można było nieodpłatnie wykonać badania i zasięgnąć konsultacji specjalisty.
Dla młodzieży, która przyjechała do Sosnowca z odległych miejscowości diecezji przygotowano miasteczko namiotowe. Uczestnicy Forum, nocujący pod namiotami, w godzinach dopołudniowych i wczesnym popołudniem korzystali z warsztatów i spotkań tematycznych. Liczne zajęcia, w tym między innymi: filmowe, taneczne, psychologiczne, mediacyjne, reklamowe cieszyły się dużym zainteresowaniem, choć silną konkurencję stanowiła sportowa rywalizacja na świeżym powietrzu. Ponieważ pogoda dopisała, młodzież chętnie oddawała się grze w plażową piłkę siatkową, czy koszykówkę. Nie zabrakło także zajęć przygotowanych specjalnie z myślą o osobach niepełnosprawnych. Można było wziąć udział w meczu piłki toczonej i skonsultować się ze specjalistą w trakcie dyżurów dla niepełnosprawnych.
Młodzież chętnie uczestniczyła też w spotkaniu z Kamilem Durczokiem - dziennikarzem telewizyjnym TVN, który nie tylko podzielił się swoimi doświadczeniami z pracy dziennikarza, ale także mówił o powołaniu, misji, o poczuciu obowiązku.
Punktem kulminacyjnym uroczystości popołudniowych była Msza Święta, którą celebrował: w piątek Arcybiskup Kazimierz Nycz, a w sobotę Biskup Sosnowiecki Adam Śmigielski SDB.
W sobotę 14 czerwca odbyło się także spotkanie Biskupa Sosnowieckiego z młodzieżą, uczestniczącą w Forum. Biskup nie krył radości z przygotowanej niespodzianki. Mimo drobnych technicznych problemów video album ze zdjęciami biskupa Adama Śmigielskiego stał się doskonałą okazją do wspomnień z dzieciństwa i młodości Biskupa, który podzielił się z młodzieżą swoimi doświadczeniami życiowymi.
Wieczory w czasie Forum upływały zaś pod znakiem rozrywki, ale też zadumy i refleksji. Koncert zespołu Golec Orkiestra wprawił uczestników w radosny nastrój. Wszyscy dobrze się bawili. Jednak mimo dużej porcji energii, jaką bracia Łukasz i Paweł przekazali swoją dźwięczną muzyką publiczności, nie zapomnieli o osobie najważniejszej w tych dniach dla uczestników. Często wspominali Jana Pawła II, któremu mieli zaszczyt grać i śpiewać w podkrakowskich Balicach, gdy Ojciec Święty żegnał Polaków, kończąc swoją pielgrzymkę do ojczyzny.
W sobotę tysiące Sosnowiczan i mieszkańców diecezji przyszło na Plac Papieski, by, biorąc udział w koncercie jubileuszowym Piotra Rubika, oddać cześć Janowi Pawłowi II. Te najbardziej znane utwory z repertuaru gwiazdy wieczoru i te zupełnie nowe porwały publiczność. Zarówno młodzieży, osobom starszym i dzieciom trudno było się rozstać z kompozytorem, solistami, chórem i orkiestrą symfoniczną.
Dla wszystkich uczestników tych niecodziennych wydarzeń, czas Forum Młodych oznaczał coś innego. Dla jednych był znakiem wytężonego wysiłku, dla innych dobrej zabawy. Jeszcze inni szukali drogowskazu na przyszłość, podczas gdy pozostali zaspokajali głód wiedzy i potrzebę wspólnego spędzenia czasu. Najważniejsze jednak, że wszyscy przybyli na Plac Papieski, by solidarnie okazać swoją pamięć. Był to też ważny czas dla Księdza Biskupa Adama Śmigielskiego. Jak okazało się kilka miesięcy później było to ostatnie spotkanie Biskupa Adama z młodymi diecezji...
Blisko ludzi
Ksiądz biskup Adam Śmigielski zawsze starał się, by wierni czuli jego obecność
i przychylność. Toteż nie odmawiał żadnym prośbom i chętnie pojawiał się gdzie tylko mógł, bez względu na często trudne okoliczności.
Wielkim przeżyciem dla Biskupa Sosnowieckiego, jego całej Diecezji, a także dla wiernych
z terenów ościennych była pamiętna wizyta Ojca Świętego Jana Pawła II w Sosnowcu, 14 czerwca 1999 roku. To bez wątpienia najważniejsze wydarzenie w historii młodej diecezji, w którym uczestniczył Biskup Adam Śmigielski.
Do historii przeszły słowa powitania Biskupa, cytowane przez największe światowe agencje informacyjne, o tym, że Ojca Świętego wita Czerwone Zagłębie, lecz czerwone miłością do Boga i bliźnich. "To zstąpienie Ojca św. na ziemię zagłębiowską należy chyba w ogóle do kluczowych wydarzeń tej ziemi, bo nikt z mieszkańców nawet nie marzył o tym, że Ojciec św. zagości w Sosnowcu, tym Sosnowcu, o którym powiedziałem, że jest czerwony. Ale nie od nienawiści Boga i człowieka, ale od miłości. I dlatego do dnia dzisiejszego jestem pod urokiem wizyty Ojca św. Tym bardziej, że Ojciec św., kiedy przebywał na naszej ziemi czuł się już chory i prawdę mówiąc powinien leżeć w łóżku, a nie spełniać swoje czynności duszpasterskie" - tak potem wspominał ten piękny moment spotkania swoich wiernych z Papieżem Polakiem Pierwszy Ordynariusz Diecezji. To co dawało Biskupowi siłę do działania to właśnie ludzie, którzy tworzyli diecezję: często zagubieni wierni, poszukujący właściwej drogi.
Kilkakrotnie w czasie wystąpień publicznych Sosnowiecki Biskup podkreślał, że będzie pełnił swoją posługę, jeśli pozwoli mu na to zdrowie, do 75 roku życia, czyli do czasu, kiedy według Kodeksu Prawa Kanonicznego zda swój urząd swojemu następcy. Jednak zawsze pragnął być najbliżej diecezjan. "Moje plany są bardzo proste. Jedynym moim marzeniem jest to, aby była większa świadomość tych, którzy są ochrzczeni, że należą do Chrystusa, są katolikami i należą do Kościoła. (...) Zawsze marzę o tym, ażeby jeszcze większe było zaangażowanie w sprawy młodzieży, która, jak powiedziałem, jest naszą przyszłością i naszą nadzieją. I znowu tutaj jest wymagana wielka praca ze strony każdego z nas. Ważna jest także współpraca z ludźmi świeckimi. To jest bardzo newralgiczny punkt. Naturalnie nie zamykam oczu na rzesze ludzi starych, w podeszłym wieku, także niepełnosprawnych" - tak o swoich marzeniach opowiadał Ksiądz Biskup.
Postawę Biskupa Sosnowieckiego Adama Śmigielskiego i wkład w rozwój społeczeństwa doceniła kapituła nagrody Kryształowego Lauru Umiejętności. W gronie szacownych laureatów Ordynariusz Sosnowiecki znalazł się w styczniu 2007 roku. Co roku Kapituła Laurów nagradza autorytety moralne i najwybitniejszych reprezentantów nauki, oświaty, sztuki, polityki, ludzi wnoszących nieoceniony wkład w rozwój kraju, wizerunek Polski w świecie. Laurami uhonorowani zostali do tej pory m.in.: Lech Wałęsa, arcybiskup Damian Zimoń, Andrzej Olechowski, biskup Alfons Nossol, Ojciec Święty Jan Paweł II, Jerzy Buzek, Javier Solana, Jan Nowak Jeziorański, profesor Zbigniew Brzeziński, Wojciech Kilar, Vaclav Havel, Tadeusz Mazowiecki, arcybiskup Stanisław Dziwisz. Kryształowy Laur przyznawany jest osobom charakteryzującym się ponadczasowymi wartościami, których uniwersalna działalność pozostawia trwały ślad w dziedzictwie człowieka, ludziom którzy bezinteresownie i z poświęceniem działają na rzecz innych, duchownym oraz osobom świeckim za działalność ekumeniczną, wyrażoną w przyjętej postawie życiowej. Kapituła nagrody uznała, że wśród wyróżnionych powinien znaleźć się również Pierwszy Biskup sosnowiecki, dr Adam Śmigielski, dzięki któremu od podstaw zostały stworzone wszystkie struktury diecezji sosnowieckiej.